
Ferdynand Ruszczyc – wybitny syn Ziemi Oszmiańskiej
W tym roku 10 grudnia mija 150. rocznica urodzin Ferdynanda Ruszczyca, wielkiego artysty – jednego z najwybitniejszych malarzy polskich początku XX w. Rocznica ta jest obchodzona pod auspicjami UNESCO jako wspólny projekt Polski i Białorusi.
Ferdynand Ruszczyc herbu Lis urodził się 10 grudnia 1870 roku w majątku Bohdanów parafii wiszniewskiej w dawnym powiecie oszmiańskim na obecnej Białorusi. Był polskim malarzem, grafikiem, rysownikiem, scenografem i pedagogiem. Malował głównie krajobrazy. Reprezentował symboliczny nurt Młodej Polski. Był autorem ilustracji, winiet i okładek książkowych. Projektował m.in. plakaty, ekslibrisy i znaczki. Pisał też i publikował artykuły o zabytkach Wileńszczyzny.
„Ruszczycowie herbu Lis, jak pisze Edward Ruszczyc (1915- 2003), syn Ferdynanda, pochodzą znad Buga, gdzie już w XV wieku posiadali dobra dziedziczne Kodeń, sprzedane w 1511 roku Sapiehom. W XVI wieku gniazdem Ruszczyców były Zbirohi nad rzeką Muchawiec, leżące o 5 mil od Kobrynia. Zbirohi graniczyły z Siechnowiczami, skąd pochodził Tadeusz Kościuszko. W latach 1564-1568 Zbirohi mieniono na Mokrany, położone 50 km od Kobrynia”. Do końca XVIII wieku przodkowie Ferdynanda Ruszczyca zamieszkiwali w kobryńskim powiecie.
„Pradziad Ferdynanda, także Ferdynand Ruszczyc (1786-1848), adwokat – pisze dalej E. Ruszczyc – w latach 1817-1829 zasiadał jako pełnomocnik ordynata ks. Radziwiłła w Komisji Radziwiłłowskiej i w związku z tym najczęściej przebywał w Wilnie. W 1825 roku ożenił się z Anną Czechowiczówną (1800-1874), córką chorążego powiatu święciańskiego, która wniosła mu w posag folwark Wojgiany w pobliżu Bohdanowa parafii wiszniewskiej, w powiecie oszmiańskim. W 1836 roku adwokat Ferdynand Ruszczyc z licytacji kupił majątek Bohdanów. Od tego czasu stał się on rodzinnym gniazdem Ruszczyców”.
Ferdynand i Anna Ruszczyco wie mieli trzech synów: Emanuela (1827-1905), Edwarda (1830-1910) i Maksymiliana (1841-1867). Wszyscy trzej bracia byli absolwentami Korpusu Kadetów w Brześciu i wyszli z wojska rosyjskiego w stopniu kapitana. Podczas podziału majątków Bohdanów przypadł Edwardowi, Wojgiany zaś Emanuelowi. Po śmierci Emanuela w 1905 roku Wojgiany przeszły do Edwarda Ruszczyca, ojca artysty malarza.
Edward Ruszczyc, będąc jeszcze w wojsku w stopniu porucznika, ożenił się w Lipawie w dn. 2 października 1858 roku z Anną Margeretą Alwiną Munch (1837-1918), córką Duńczyka Marcusa Andreasa Muncha (1803-1864), szypra i właściciela statku handlowego. Edward i Alwina mieli cztery córki Marię (1859-1863), Annę (1861- 1909), Adelinę (1863-1881) i Olgę (1864-1944) oraz jedynego syna Ferdynanda, urodzonego w 1870 roku. Córki były po matce wyznania ewangelickiego, zaś jedyny syn po ojcu został ochrzczony w kościele katolickim.
Edward Ruszczyc pisze, że „po powstaniu styczniowym, na skutek niemożliwych do zniesienia warunków epoki murawjewowskiej, Ruszczycowie zmuszeni byli opuścić Bohdanów i oddać go w dzierżawę”. Nie wiadomo, jakie to były „niemożliwe do zniesienia warunki”, ale Edward Ruszczyc, ojciec Ferdynanda, po powstaniu zapewne przebywał w Bohdanowie, bo przecież 10 grudnia 1870 roku urodził się tam, w Bohdanowie, przyszły artysta malarz.
„Po zamieszkaniu w Lipawie – pisze dalej syn malarza Edward Ruszczyc – dziadek, czyli ojciec malarza, otrzymał posadę w biurze budowanej wówczas kolei żelaznej lipawo-romeńskiej, a w końcu lat siedemdziesiątych XIX wieku, po przeniesieniu się z żoną, córkami i synem Ferdynandem do Mińska i tam został naczelnikiem rachuby wydziału w zarządzie budowy kolei. W Mińsku w latach 1883-1890 Ferdynand uczył się w państwowym gimnazjum typu klasycznego. Przez cały czas pobytu w szkole uczęszczał na lekcje rysunków. Jego nauczycielem był Rosjanin Kuźma Jermakow, wychowanek Akademii Sztuk Pięknych w Petersburgu”.
Po ukończeniu w 1890 roku gimnazjum w Mińsku ze złotym medalem, Ruszczyc jesienią tego roku na życzenie ojca wstąpił na Wydział Prawa Uniwersytetu w Petersburgu. Niezależnie od studiów uniwersyteckich w następnym roku akademickim uczęszczał jako wolny słuchacz na zajęcia w Akademii Sztuk Pięknych. W 1892 roku opuścił uniwersytet i przeniósł się do Akademii. Był uczniem znanego malarza rosyjskiego Iwana Szyszkina i następnie Archipa Kuindżego. W czasie studiów F. Ruszczyc odbył szereg wakacyjnych podróży artystycznych, m.in. na Krym. W 1896 roku po raz pierwszy wyjechał poza granice Cesarstwa Rosyjskiego na wyspę Rugię i do Szwecji. Zwiedził również po raz pierwszy Berlin. Był też na wyspie duńskiej Bornholm, gdzie spotkał się z rodziną matki-Dunki.
4 października 1897 roku Ruszczyc ukończył Akademię Sztuk Pięknych w Petersburgu i otrzymał tytuł chudożnika (artysty). Syn malarza wspomina, że „z wystawy dyplomowej, na którą zgłosił trzy duże obrazy: Gwiazda wieczorna, Trytony (w mitologii greckiej każda z istot o mieszanej budowie – pół człowiek, pół ryba – M.J.) i Wiosna. Ten obraz zakupił do swojej kolekcji kupiec Paweł Tretiakow (1834- 1898), założyciel Galerii Sztuk Pięknych w Moskwie, obecnie Muzeum Tretiakowskie. W 1898 roku inny rosyjski przedsiębiorca i kolekcjoner sztuki Sawwa Morozow (1862-1905) kupił obraz Młyn zimą. W tymże roku, dzięki sprzedanym obrazom, Ruszczyc mógł wyjechać na dwumiesięczny pobyt za granicą. Zwiedził wówczas Berlin, Drezno, Monachium, Kolonię, Paryż, Ostendę, Brukselę, Bazyleę. Lucernę, Mediolan, Weronę, Wenecję i Wiedeń”.
Lata 1898-1904 artysta spędził w Bohdanowie, gdzie zamieszkał na stałe. W tym czasie ojciec Ferdynanda doprowadził gospodarkę w majątku do rozkwitu – jak pisze wnuk – też Edward Ruszczyc. W tym okresie powstały jego najlepsze obrazy, poświęcone krajobrazowi ziemi ojczystej: Ziemia (1898), Ostatni śnieg (1898), Krewo (1898), Ballada (1900), Dożynki (1900), Wieczór Wilejka (1900), Z brzegów Wilejki (1900), Pustka (1901), Stary dom (1903), Bajka zimowa (1904).
W pierwszych latach po ukończeniu Akademii Ruszczyc utrzymywał bliski kontakt z A. Kuindżym i dawnymi kolegami Rosjanami. Wówczas wziął udział w wystawach wiosennych w Akademii Petersburskiej w latach 1898- 1900 oraz udział na zaproszenie Sergiusza Dagilewa w wystawach „Mir Iskusstwa” w ll. 1899 i 1901 w Petersburgu. Od 1899 roku po raz pierwszy artysta pokazał kilkanaście swoich obrazów w Wilnie, a w grudniu tego roku zadebiutował w Warszawie wystawiając w Zachęcie. Jego słynny obraz Ziemia został wówczas nabyty przez Towarzystwo Zachęty Sztuk Pięknych w Warszawie.
W 1900 roku na zaproszenie Towarzystwa Artystów Polskich „Sztuka” Ruszczyc wziął udział w wystawie jubileuszowej z okazji 500-lecia Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie, poznał wówczas Stanisława Wyspiańskie go, Jana Stanisławskiego, Józefa Mehoffera i wielu innych malarzy polskich. W 1902 roku Polska Akademia Umiejętności w Krakowie przyznała mu nagrodę z fundacji Probusa Barczewskiego za obraz Ruczaj jesienny. W 1903 roku zainicjował i urządził w Wilnie, w pawilonie w ogrodzie bernardyńskim, wystawę „Sztuka”. Wówczas w Wilnie po raz pierwszy pokazano obrazy braci Gierymskich, Chełmońskiego, Stanisławskiego, Wyspiańskiego.
W zimie 1903/1904 był jednym z inicjatorów organizacji Szkoły Sztuk Pięknych w Warszawie. W 1904 roku nastąpiło otwarcie tej szkoły, a dyrektorem został Kazimierz Stabrowski, zaś profesorami byli: Konrad Krzyżanowski, Ferdynand Ruszczyc, Karol Tichy i rzeźbiarz Xawery Dunikowski. Szkoła mieściła się przy ulicy Wierzbowej róg Trębackiej. Był to okres warszawski w życiu i twórczości Ferdynanda Ruszczyca. W tym okresie namalował znany obraz Nec mergitur.
W czerwcu 1907 roku Ruszczyc opuścił Warszawę i przeniósł się do Krakowa, latem tego roku został wybrany prezesem Towarzystwa Artystów Polskich „Sztuka”. Do końca roku akademickiego 1907/1908 kierował w Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie tzw. Specjalną Szkołą Krajoznawczą, lecz intrygi w Akademii i niesnaski wśród artystów doprowadziły Ruszczyca do opuszczenia Krakowa.
W końcu 1908 roku pożegnał Kraków i osiedlił się w Wilnie. Zamieszkał w dzielnicy Zarzecze, przy ulicy Zarzecznej 26, naprzeciwko kościoła św. Bartłomieja. W okresie wileńskim namalował kilka znanych obrazów: Pokój babuni, Kominek, Po balu, Blade słońce, Gniazdo. Swoją działalność artystyczną w Wilnie artysta rozpoczął inscenizacją w maju 1909 roku Lilli Wenedy w Teatrze Polskim Nuny Młodziejowskiej. Dramat Juliusza Słowackiego wystawiono w 22 obrazach i z prologiem skomponowanym przez Ruszczyca. Po Lilli Wenedzie nastąpiły trzy kolejne barwne widowiska na cele dobroczynne. W 1910 roku – Bazar- -festiwal w Sali Miejskiej (obecnie Litewska Filharmonia), w 1911 r. – Sny o pięknie żywe obrazy, zaś w 1912 drugi bazar zatytułowany W świecie bajek i zabawek. To widowisko przeznaczone było dla dzieci. W 1913 roku Ruszczyc zaprojektował dekoracje i kostiumy do neoromantycznego dramatu Edmonda Rostanda Orlątko. W tymże roku inscenizował we własnym układzie i scenografii Wieczór poezji, poświęcony A. Mickiewiczowi, Z. Krasińskiemu i S. Wyspiańskiemu. Wileńskie inscenizacje Ruszczyca zyskały sławę. Na wiosnę 1914 roku dyrektor nowo wzniesionego Teatru Polskiego w Warszawie – Arnold Szyfman – powierzył mu inscenizację Balladyny Juliusza Słowackiewgo. Przedstawienie Balladyny w Warszawie stało się wielkim triumfem F. Ruszczyca.
Edward Ruszczyc (syn artysty) pisze, że „w 1909 roku umiera w Bohdanowie siostra Anna Korfowa, a w rok później w Wilnie ukochany ojciec Edward. Śmierć ojca sprawiła, że na artystę spadają nowe obowiązki związane z opieką nad gospodarką Bohdanowa. Musi teraz dzielić swój czas między Wilnem i Bohdanowem. W 1912 roku 42-letni artysta poznaje przyszłą swoją żonę – dwudziestoletnią wówczas Ginę Rouckównę, córkę Oskara Roucka, kierownika wileńskiego oddziału Towarzystwa Ubezpieczeniowego, właściciela Porudomina pod Wilnem. Ślub ich odbył się 25 października 1913 roku w małym kościółku pod wezwaniem św. Bartłomieja na Zarzeczu w Wilnie. W pierwszym roku wojny światowej Ruszczyc przebywał przeważnie w Wilnie. (…) Po zajęciu miasta przez Niemców – 18 września 1915 roku i Bohdanowa – 24 września 1915 roku – aż do kwietnia 1919 roku przebywał stale u siebie na wsi, w Bohdanowie”.
Dalej E. Ruszczyc pisze, że „w końcu grudnia 1918 roku całą wschodnią Wileńszczyznę, łącznie z powiatem oszmiańskim i Bohdanowem okupowała Armia Czerwona, która 5 stycznia 1919 roku po kilkudniowych walkach z polskimi oddziałami Samoobrony zajęła również Wilno. Okres tej pierwszej okupacji bolszewickiej, trwającej prawie cztery miesiące, artysta przebywał w Bohdanowie, co w ówczesnych warunkach świadczyło o dużej odwadze osobistej. W połowie kwietnia 1919 roku, pragnąc zorientować się w ogólnej sytuacji, wybrał się furmanką do Wilna. W Turgielach spotkał się z oddziałami polskimi ppłk. Władysława Beliny-Prażmowskiego, odbył z nimi dalszą drogę do miasta i w Wielką Sobotę 19 kwietnia 1919 roku był świadkiem wyzwolenia Wilna.
Z chwilą tą, po 90 latach milczenia, stała się aktualną sprawa odrodzenia Wszechnicy Wileńskiej. Już na początku maja 1919 roku Ruszczyc zostaje mianowany członkiem Komitetu Odbudowy Uniwersytetu Wileńskiego, a wkrótce komisja rewindykacyjno-organizacyjna Uniwersytetu powierza mu powołanie do życia Wydziału Sztuk Pięknych, jednego z sześciu wydziałów odrodzonego Uniwersytetu”.
28 sierpnia 1919 roku Naczelny Wódz Józef Piłsudski mianował pierwszych pięciu członków Senatu Akademickiego Uniwersytetu Stefana Batorego, w tym Ferdynanda Ruszczyca. We wrześniu tegoż roku został on powołany na profesora zwyczajnego malarstwa USB. W dniu otwarcia uniwersytetu wileńskiego 11 października 1919 roku Ruszczyc inscenizował we własnym układzie uroczysty wieczór w Teatrze Polskim na Pohulance. Podczas inwazji bolszewickiej w 1920 roku F. Ruszczyc wstąpił w Warszawie do armii ochotniczej, zaś jesienią tego roku, jako jeden z pierwszych profesorów uniwersytetu, powrócił do Wilna i przystąpił do pracy nad przerwaną przez działania wojenne organizacją i rozbudową Wydziału Sztuk Pięknych na USB, został bowiem dziekanem Wydziału Sztuk Pięknych.
W latach 1921-1923 inscenizował w Sali Miejskiej przy ulicy Ostrobramskiej 6 własnego układu przedstawienia parateatralne, barwne widowiska z tłumnym udziałem studentów USB. Wciągał do współpracy młodych poetów wileńskich, malarzy, architektów i dekoratorów. W latach międzywojennych Ruszczyc inscenizował w teatrach profesjonalnych Wilna dwie sztuki – w 1924 roku Cyda Pierre’a Corneille’a oraz w 1930, za dyrekcji Aleksandra Zelwerowicza, w 100. rocznicę powstania listopadowego – Noc listopadową S. Wyspiańskiego.
W latach 1921-1934 Ferdynand Ruszczyc mieszkał przy ulicy Zamkowej 24 m. 8, w tym samym mieszkaniu, gdzie niegdyś mieszkał ojczym Juliusza Słowackiego prof. August Bécu z rodziną. We wrześniu 1931 roku „wielkim przeżyciem było – pisze jego syn – dla Ruszczyca odkrycie grobów królewskich w podziemiach Katedry wileńskiej. Artysta wówczas dekorował wnętrze bazyliki dla podniesienia doniosłości tego wydarzenia. Powstało wówczas szereg jego rysunków kolorową kredką szczątków króla Aleksandra I i dwóch żon Zygmunta Augusta, królowych Elżbiety i Barbary Radziwiłłówny”.
Wszystkie te różnorodne i bogate formy działalności i wszystkie role, w jakich występował Ruszczyc, powiązane były wspólną nicią przewodnej idei, która przyświecała każdemu jego poczynaniu. Był F. Ruszczyc w Wilnie nauczycielem, propagatorem, organizatorem, mówcą, przewodnikiem, projektodawcą we wszystkich dziedzinach sztuki, inscenizatorem i wydawcą. Jego ogromna działalność artystyczna, pedagogiczna, społeczna poderwała jego zdrowie. 22 października 1934 roku 62-letni F. Ruszczyc stracił mowę i władzę w prawej ręce. Wprawdzie przyszła później poprawa, ale zdrowia nie odzyskał już nigdy. Musiał wycofać się z działalności artystycznej, społecznej i uniwersyteckiej. Na początku 1935 roku powrócił do Bohdanowa, gdzie spędził ostatnie dwa lata życia. Zmarł w Bohdanowie 30 października 1936 roku w wieku 66 lat. W Bohdanowie został pochowany. Mimo wojny, zmian władzy i państw, grób Ferdynanda Ruszczyca zachował się w Bohdanowie.
Autor: prof. Mieczysław Jackiewicz, tekst został opublikowany nr 12 (179) 2020 r. Magazynu Polskiego